Praca nad ślubnym kompletem trwała długo - doskwiera mi nieustanny brak czasu:(( Pudełeczko zrobiłam świadomie bez przestrzennych ozdób - ze względów praktycznych. W oryginale prezentuje się całość nieźle - wreszcie "opanowałam" sposób robienia pudełeczka:)
Płaską różyczkę starałam się wykonać według kursiku Asi. Wycinałam ją ręcznie z powodu braku wykrojnika. Zbyt sztywny papier jest przyczyną pęknięć na zagięciach, które zamaskowałam tuszem.
Cieszę się bardzo, że moje różyczki z poprzedniego posta znalazły uznanie - dziękuję za ciepłe słowa:) Życzę fantastycznego weekendu:))
ania
5 komentarzy:
Prześliczne. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
Śliczny i delikatny komplet :)
Śliczny komplet :) Kwiatuszki piękne a przecieranie tuszem dodało róży uroku :)
Całość bardzo stonowana i elegancka. Taka...w twoim stylu :)
Piękny komplecik, bardzo ładnie wkomponowane wszystkie elementy do papieru :)
Prześlij komentarz